Myślę, że na parę dni przed tym, kiedy wybija mi oczko, jest idealnym czasem, żeby zacząć quasi-analizę samej siebie! Tak. Moje dwudzieste pierwsze urodziny nazywamy oczkiem. Lubię nazywać rzeczy po imieniu, ale...
Wiktoria. Czym jest "kavla"? To połączenie dwóch wyrazów - kawa i altówka. Czyli cała esencja mnie - nadpobudliwość i nieogarnięcie!